Errors in Facial Cleansing

Błędy w oczyszczaniu twarzy

Oczyszczanie to podstawa pielęgnacji. Bez tego nie ma nic. Dlatego poznajcie zasady w pielęgnacji dotyczące oczyszczania, a tak naprawdę najczęstsze błędy, jakie popełnia bardzo wiele kobiet. Niestety wciąż wiele z Was nieodpowiednio oczyszcza skórę o dewastuje swoja twarz. Płyn micelarny i waciki - o zgrozo – wciąż królują! Używacie ich od lat na zasadzie „bo się sprawdza” . Nie widzicie sensu w zmienianiu nawyków.  A to już najwyższy czas.

I teraz  największe błędy:

  1. Brak regularności, czyli „zaczynam od jutra” albo „dzisiaj jestem zbyt zmęczona i idę spać w makijażu”. Oczyszczany codziennie - bez  wyjątku. Czy mamy makijaż czy nie. Tutaj absolutnym grzechem jest SPANIE W MAKIJAŻU.
  1. Mycie twarzy PŁYNEM MICELARNYM, tylko płynem i  o zgrozo do tego wacikiem. Przypominam, że większość takich płynów się zmywa wodą o czym mało kto wie. Nie zostawiamy takiego produktu na twarzy. Najlepiej wcale nie używajcie płynów micelarnych. Nie zmyty wodą płyn micelarny zostawia brud i rozpuszczony makijaż na skórze, a tarcie wacikiem, żeby zmyć wszystko, niepotrzebnie naciąga i uszkadza skórę twarzy - nawet nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo! Płyn micelarny na waciku świetnie sprawdzi się przy doczyszczaniu kołnierzyków kurtek, które zabrudzimy od podkładu Na twarzy płynom micelarnym mówimy NIE.
  1. Mycie twarzy tylko CHSTECZKAMI DO DEMAKIJAŻU. To samo co w pkt. 2. Niepotrzebne tarcie skóry i brak świadomości o konieczności zmycia twarzy wodą po takim oczyszczaniu chusteczkami.
  1. Mycie twarzy BRUDNYMI RĘKOMA. Nie ma większej filozofii w tym punkcie. Najpierw myjemy ręce, osuszamy - to ważne - potem myjemy twarz. Jeśli nie umyjecie rąk zostawicie na swojej skórze wszystkie zarazki z klamki czy włącznika światła czy czego tam jeszcze dotykałyście przed wejściem do łazienki.
  1. Mycie twarzy MYDŁEM w kostce lub żelem pod prysznic, którego używacie do całego ciała. Nie używamy niczego co ma w nazwie mydło. Mydła mają odczyn zasadowy i bardzo złe działają na skórę twarzy. Ani Aleppo, ani czarne, ani żadne. 
  1. Zbyt częste mycie twarzy. Rano oczyszczamy 1 raz. Wieczorem KONIECZNIE 2 razy bo: robimy demakijaż i oczyszczanie. Jeśli nie macie makijażu, to pamiętajmy o sebum, zanieczyszczeniach, nałożonej pielęgnacji i kremach w z filtrem. To też trzeba zmyć. Nie ma potrzeby częstszego mycia. Częste mycie skórze twarzy nie służy.
  1. Zbyt długie trzymanie na twarzy produktów do oczyszczania. Masujemy skórę twarzy, szyi, dekoltu (szkoły są różne - 30-60 sekund, przyjmijmy więc 40 sek.), a następnie zmywamy. Uwaga. Przy retinolu czy zabiegach podbijających jego działanie, np. przy stosowaniu kwasów skracamy mycie do max 30 sek. I robimy to bardzo delikatnie. 
  1. Niezmywanie olejków do demakijażu … zmywamy każdy preparat do oczyszczania. Zawsze. Wodą. 
  1. Nakładanie produktów do oczyszczania krok 1 na MOKRĄ SKÓRĘ TWARZY - tych w postaci balsamu czy olejku. Spróbujcie kiedyś, to zobaczycie o czym piszę. Ciężko będzie oczyścić w ten sposób skórę. Najpierw myjemy na sucho, suchymi, czystymi rękoma – masujemy, a następnie zmywamy ciepła wodą (nie gorącą). Najlepiej ręczniczkiem, a jak nie mamy - to rękoma.
  1. Szorowanie twarzy. Jedno mycie, drugie, może nawet trzecie, plus jeszcze szczoteczka do oczyszczania codziennie itd. Albo szczoteczka codziennie. Taka pielęgnacja Ci nie będzie służyła - najczęściej zaobserwujecie pogorszenie stanu skóry! Masz ją umyć, nie skatować. Nie stosujemy więc szczoteczek do oczyszczania wcale. Zbędny zakup.
  1. Tarcie, naciąganie skóry twarzy, zbytnie pocieranie przy oczyszczaniu. Miej większy szacunek do swojej skóry. To nie usuwanie uporczywej plamy z dywanu. Masujemy delikatnie. I wszystko pięknie się oczyści. Krem delikatnie wklepujemy, z czułością. Nie trzemy w skórę jak buty o wycieraczkę…ehhhh.
  1. Mycie twarzy rano SAMĄ wodą. Albo w ogóle nie mycie. Używamy dedykowanych produktów. Sama woda nie zmyje pielęgnacji i nocnego zanieczyszczenia. Myjemy raz z produktem.
  1. Używanie toniku do demakijażu. To samo co w przypadku płynu micelarnego.
  1. Niedokładne mycie Pomijanie różnych zakamarków, okolic nosa, ust, brwi, przy włosach, przy uszach oraz szyi i dekoltu. Tam też trzeba dotrzeć!
  1. Wycieranie twarzy - OSUSZANIE RĘCZNIKIEM KĄPIELOWYM. Nie chodzi o ręcznik, tylko o to, że osuszamy całe ciało i twarz tym samym ręcznikiem, a jeszcze na pewno Wasze dzieci czy partnerzy „cichaczem, przez pomyłkę, przypadek” wytrą się w Ręcznik do twarzy musi być codziennie świeży. I rano i wieczorem. 
  1. Zbyt rzadkie WYMIENIANIE POSZEWKI na poduszkę. Macie na niej całą pielęgnację poprzedniego wieczoru i jeszcze kilku poprzednich. Zatem wymiana na czystą co 3-4 dni. – pamiętajcie o przekładaniu poduszki na drugą stronę Poszewka święta rzecz, dbajcie o to.  
  1. Mycie twarzy - potem MYCIE GŁOWY, nakładanie maski na włosy  itd. No to jest punkt dla tych Pań, które nie mogą zwalczyć niedoskonałości przy linii włosów. To może być powód Waszych problemów. Spróbujcie odwrócić kolejność - twarz myjemy po umyciu głowy i masce, tak by nie zanieczyszczać umytej twarzy szamponem czy odżywką.
  1. Używanie  produktów NIE PRZEZNACZONYCH do oczyszczania. O wielu było już powyżej -  mydła, szampony - ale chodzi też np. o sam olej kuchenny (oliwa z oliwek, olej z avokado, rzepakowy itd.), a już o zgrozo olej kokosowy. Zaskórniki murowane. Takiego oleju możecie dodać sobie do balsamu do ciała, kąpieli - tutaj super zadziała. Do oczyszczania używany produktów do tego dedykowanych. 
  1. Nie osuszanie twarzy PRZED nałożeniem pielęgnacji. Zawsze osuszamy. Żeby nie rozwadniać pielęgnacji i żeby działała jak należy. 
  1.  Rzadkie MYCIE PĘDZLI oraz gąbeczek do makijażu. No to jest GRZECH GŁÓWNY!!! Gąbeczki myjemy po każdym użyciu lub przed każdym użyciem.  Czysta (i oczywiście użyta na mokro) pięknie rozprowadzi podkład. Bez bakterii. Lepiej nie udawać, że mamy akcesoria, jak nie potrafimy się z tym obchodzić. Szkoda pieniędzy. Pędzli nie trzeba myć codziennie. Ale raz w tygodniu to minimum. Po co super pielęgnacja jak malujemy się tym samym pędzlem czy gąbeczką od miesiąca? 

I jeszcze taka jedna ważna uwaga, która nie dotyczy tylko procesu oczyszczania. Tarcie, pocieranie, naciąganie skóry-nie rób tego również podczas nakładania pielęgnacji - toników, esencji, serum, kremów. Tutaj też nie pocieramy. Po co tak naciągać tak skórę? Nie chcecie mieć przecież rozwleczonych skarpet.

Pomyślcie sobie, że Wasza twarz, to najcenniejsza cześć Waszego ciała. Obchodźcie się z nią delikatnie i z czułością.   Delikatnie masujcie, delikatnie wklepujcie tonik, esencję, serum i krem. Możecie przyłożyć całe dłonie na chwilę do skóry twarzy czy szyi, delikatnie wciskać i przechodzić na kolejne partie. Patrzcie w tym czasie lustro. Jeśli Wasza twarz nie zmienia kształtów w trakcie oczyszczania czy nakładania pielęgnacji, to jesteście na dobrej drodze do pięknej cery. 

Nie bądźcie  obojętne na bylejakość. Zwracajcie uwagę, kiedy widzicie, że koleżanka czy córka robią to nieodpowiednio.  Nie macie kogoś zawstydzić, ale wytłumaczyć jak pielęgnować prawidłowo.

Powrót do blogu

Zostaw komentarz

Pamiętaj, że komentarze muszą zostać zatwierdzone przed ich opublikowaniem.